Co rośnie na parapecie
Kwiaty w każdej postaci są piękne. Niezależnie czy oplatają pergolę w ogrodzie przed domem, czy w wazonie upiększają stół, albo w doniczkach ozdabiają nasze parapety. Rośliny zwłaszcza te hodowane w domu mogą się okazać nie lada wyzwaniem dla naszych umiejętności ogrodniczych i wiedzy. Jeśli mamy naturę bardziej leniwą wystarczą niewielkie porady ogrodnicze u fachowca i zakup roślin o niewielkich wymaganiach. Zresztą kwiatki o znikomych wymaganiach i dużej odporności na czynniki zewnętrzne nadają się również idealnie do biura, gdzie zawsze zapominamy o podlewaniu i na rośliny niekorzystnie wpływa klimatyzacja. Takie, niezniszczalne rośliny zazwyczaj nie wymagają częstego ani regularnego podlewania, mogą rosnąć w półcieniu, albo są odporne na bezpośrednie słońce i można je postawić na parapecie. Warto postawić na dracenę, aloes no i oczywiście kaktusy oraz spokrewnione z nimi sukulenty. Jeśli posiadamy ogród, również na jego terenie można posadzić kwiatki dla leniwych. Przykładem mogą być goździki, rozchodniki, jałowiec. Wszystkie te rośliny mają naprawdę stosunkowo niewielkie wymagania do tego żeby przeżyć. Jednak minimum uwagi trzeba im poświęcić. O przesadzaniu i nawożeniu, choćby raz w roku zapomnieć nie można. Jeśli dzięki naszej pracy zakwitną, będzie nam bardzo przyjemnie.